Bednarska Demokracja

Kodeks wychowawcy


WYCHOWAWCA POWINIEN:

1. dostrzegać w każdym swoim podopiecznym człowieka, któremu należy się szacunek

2. traktować indywidualnie swoich podopiecznych, wychodząc z założenia, że każdy jest inny

3. traktować ze zrozumieniem problemy swoich podopiecznych, nawet jeśli wydają mu się błahe, i wykrzesać z siebie maksimum empatii, która mu to znacznie ułatwi

4. znać sytuację rodzinną swoich podopiecznych, mieć kontakt z ich rodzicami

5. zakładać „domniemaną niewinność” swoich podopiecznych w kwestiach spornych

6. umieć wysłuchać swoich podopiecznych, nie zakładając, że dorośli mają rację

7. sprawić, żeby jego podopieczni mieli poczucie, że mają w nim oparcie i że jest gotów im pomagać

8. być konsekwentny, a zwłaszcza postępować w zgodzie z głoszonymi przez siebie opiniami czy poglądami

9. być szczery w stosunku do swoich podopiecznych, nawet jeśli jest to niewygodne czy wymaga odwagi – mówić to, co myśli, dbając jednak o to, żeby nikogo nie obrazić

10. być sprawiedliwy, zwłaszcza w rozsądzaniu kwestii spornych

11. umieć odmawiać, jeśli czuje, że przekracza się jego granice

12. komunikować, nie oczekiwać, że dziecko się domyśli, jasno określać wymagania i oczekiwania

13. postępować tak samo, jak wymaga od innych

14. pilnować przepływu informacji, przekazywać komunikaty szkoły i ustalenia wychowawców

15. wspólne prace rozkładać w miarę równomiernie, budując tym samym wspólnotę klasy

16. namawiać do wspólnych działań całą klasę, w celach konsolidujących

17. uczyć rozmawiać ze sobą swoich podopiecznych, zwłaszcza jeśli ich stanowiska w sprawie się różnią

18. być dobrym duchem klasy, rzeczywistym opiekunem, a nie tylko formalnym

19. zachować jednak pewien dystans w relacjach ze swoimi podopiecznymi, nie dać sobie „wejść na głowę”

20. umieć przyznać się do błędu i niewiedzy (to wbrew pozorom wzbudza szacunek)

21. organizować wycieczki

WYCHOWAWCA NIE POWINIEN:

1. wychodzić z założenia, że praca wychowawcy zamyka się w godzinach pracy szkoły (oczywiście w granicach rozsądku)

2. traktować lekceważąco problemów swoich podopiecznych

3. „wyżywać się” na swoich podopiecznych, przenosząc emocje na tych, którzy „podejdą mu pod rękę” (to sprawa drażliwa – chodzi o to, żeby dzieci nie miały poczucia, że nie zawiniły, a są wrogo traktowane, ale muszą też mieć świadomość, że nauczyciel nie jest androidem i ma emocje)

4. unikać trudnych kwestii, sprawiać wrażenia, że nie da się z nim rozmawiać

5. faworyzować jednych, zaniedbując innych

6. pozwalać na lekceważące traktowanie jednych uczniów przez drugich

7. uważać, że wszystko wie najlepiej (nawet jeśli tak jest :P)

WYCHOWAWCA MOŻE:

1. nie darzyć jednakową sympatią wszystkich swoich podopiecznych :P